fpar.pl - zdobądź wiedzę, wybierz firmę

Młóto browarniane - na co uważać przy podawaniu?

Gustaw Szewczyk 2019-10-03 0 komentarzy
Młóto browarniane - na co uważać przy podawaniu?

Zapotrzebowanie zwierząt hodowlanych na pewne składniki odżywcze zmienia się nie tylko z uwagi na porę roku, ale też na etap życia, na jakim się znajdują. Zupełnie inne zestawienie paszy podaje się cielętom, inne krowom mlecznym, osobną mieszankę, przeznaczoną tylko dla nich, otrzymają też opasy. W każdym jednak przypadku wszystkie elementy składowe, tak paszy treściwej, jak i objętościowej, muszą być w pełni wartościowe, bez objawów zepsucia czy pleśni.

Hodowca staje też przed zadaniem wykonania prawidłowych mieszanek, połączenia we właściwych proporcjach młóta, roślin motylkowych, kiszonek traw czy kukurydzy. Duża wiedza oraz sprawdzeni producenci i dostawcy karmy pozwolą uniknąć błędów żywieniowych mogących zniweczyć wysiłek hodowlany, a zwierzętom oszczędzą kłopotów zdrowotnych. Pasza dla bydła musi zawsze pochodzić z pewnych źródeł, na jej wartość odżywczą i smakowitość wpływają na równi z wytworzeniem także sposoby magazynowania i przewożenia. Firma Agrovet przykłada ogromną wagę do odpowiedniego przechowywania karmy, a do transportu wykorzystuje specjalistyczne samochody.

Szczególnie wrażliwą paszą, łatwo ulegająca psuciu, ale jednocześnie bardzo wartościową i chętnie wykorzystywaną, jest młóto browarniane. Jest to produkt uboczny pochodzący z browaru – nie jest odpadem, ale pełną składników odżywczych i białka karmą. Młóto świeże, aby się nie zepsuło, musi być skarmione już kilka dni po wyprodukowaniu, dlatego hodowcy konserwują je, albo susząc, albo kisząc.

Podczas karmienia bydła młótem trzeba uważać, by nie przekroczyć zalecanych dziennych dawek. Nadmiar produktu może wywoływać dolegliwości ze strony układu pokarmowego, w tym na przykład biegunki. A w dłuższej perspektywie może nawet doprowadzić do problemów z płodnością, obniży się też ilość tłuszczu w mleku.

Skomentuj wpis jeżeli artykuł przypadł Ci do gustu...